Wczoraj mąż zrobił mi ogromną niespodziankę , kupił lampion , który oglądałam jakiś czas temu. Muszę przyznać ,że oboje jesteśmy bardzo praktyczni i w związku z tym rzadko dostaje kwiaty od męża za to inne "gadżety" jak najbardziej. I tak wczoraj dostałam lampion a do tego 3 piękne dzikie kaczki ( mamę i dwoje dzieci). Mąż żeby nie chodzić z pakunkami po galerii najpierw poszedł się najeść a po powrocie do sklepu okazło się ,że przed chwilą panie sprzedały dorosłego osobnika.
Zastanawiam się jeszcze gdzie ostatecznie mają stać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz